W najnowszym odcinku podcastu „Vinohradská 12”, prowadząca Janetta Němcová wraz z egiptolożką Marią Peterkovą Hlouchovą z Czeskiego Instytutu Egiptologii, zabierają słuchaczy w podróż w głąb egipskiej pustyni, by odkryć sekrety niedawno zidentyfikowanego królewskiego grobowca. Rozmowa, zainspirowana okrzykniętym przez światowe media „najważniejszym odkryciem od czasów Tutenchamona” znaleziskiem, jest fascynującą opowieścią o pracy współczesnych archeologów, zagadkach historii i tajemnicach, które wciąż skrywają piaski Egiptu.

Centralnym punktem dyskusji jest odkrycie grobowca faraona Totmesa II, władcy z XVIII dynastii, panującego w XV wieku p.n.e. Jak wyjaśnia ekspertka, brytyjsko-egipski zespół archeologów dokonał tego odkrycia po dwunastu latach żmudnych poszukiwań w tzw. Dolinie Zachodniej, niedaleko słynnej Doliny Królowych. Co ciekawe, badacze początkowo sądzili, że natrafili na grobowiec jednej z królowych. Dopiero analiza dekoracji – stropu pokrytego gwiazdami i fragmentów tekstów z Księgi Amduat, zarezerwowanych dla władców – potwierdziła, że jest to grobowiec królewski. Identyfikacja właściciela była niezwykle trudna, gdyż wewnątrz nie znaleziono żadnych inskrypcji z jego imieniem. Tożsamość faraona udało się ustalić dopiero na podstawie napisów na odnalezionych fragmentach alabastrowych naczyń oraz, co kluczowe, na fragmencie drewnianej laski królewskiej znalezionej przed wejściem do grobowca.
Największą zagadką jest jednak fakt, że grobowiec okazał się niemal pusty – nie znaleziono w nim ani mumii, ani bogatego wyposażenia grobowego. Zdaniem archeologów, powodem nie jest jedynie rabunek. Grobowiec został wykuty w skale, nad którą w porze deszczowej spływał wodospad, co powodowało jego regularne zalewanie. Z tego powodu, jak głosi hipoteza, starożytni kapłani najprawdopodobniej przenieśli całą zawartość grobowca – mumię faraona i jego skarby – do drugiego, wciąż nieodkrytego grobowca. Archeolodzy mają więc nadzieję, że to dopiero początek wielkiego odkrycia. Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że mumia, odnaleziona w 1881 roku i do dziś uważana za szczątki Totmesa II, mogła zostać błędnie zidentyfikowana na podstawie skróconej wersji imienia na sarkofagu.
Podcast przybliża również postać samego faraona, który w historii zapisał się głównie jako władca pozostający w cieniu swojej potężnej żony i przyrodniej siostry, słynnej królowej Hatszepsut. Po jego krótkim, trwającym prawdopodobnie zaledwie trzy lata panowaniu, to właśnie ona przejęła realną władzę, najpierw jako regentka, a później sama ogłosiła się faraonem, co było w starożytnym Egipcie wydarzeniem bezprecedensowym.
Rozmowa jest także fascynującą opowieścią o pracy współczesnych egiptologów. Dowiadujemy się z niej, że poszukiwanie grobowców to dziś połączenie najnowocześniejszych technologii – takich jak teledetekcja, geofizyka czy sztuczna inteligencja – z tradycyjną, mrówczą pracą archeologiczną. Czasem pomaga również natura – deszcz na pustyni potrafi uwidocznić zarysy ukrytych pod piaskiem wapiennych struktur. Gościni podkreśla również, że zmienił się paradygmat egiptologii. Dawne „poszukiwanie skarbów” w celu wypełnienia muzeów zostało zastąpione przez badania mające na celu zrozumienie życia zwykłych ludzi, co daje znacznie pełniejszy obraz starożytnej cywilizacji.
Na koniec, ekspertka rozwiewa wątpliwości – piaski Egiptu wciąż kryją wiele tajemnic. Oprócz potencjalnego drugiego grobowca Totmesa II, na odkrycie wciąż czekają miejsca pochówku innych faraonów, takich jak Amenhotep I czy enigmatyczny Userkare, a także wielu władców z tzw. Okresów Przejściowych. Pracy dla przyszłych pokoleń archeologów z pewnością nie zabraknie.