Odcinek podcastu „Vinohradská 12” prowadzony przez Matěja Skalickiego gości dziennikarkę Apolenę Rychlíkovą, która opowiada o swoim śledztwie dotyczącym erotycznego biznesu na platformie OnlyFans w Czechach, skupiając się na przypadku wyzysku modelki przez agencję.
Na początku Rychlíková wyjaśnia, że jest częścią międzynarodowego projektu badającego przypadki wyzysku modelek na OnlyFans. Jej dochodzenie w Czechach skupiło się na historii kobiety o pseudonimie „Lenny”, która współpracowała z agencją „Reach Out” zarządzaną przez znanego czeskiego influencera Adama Kajumiego.
Lenny podpisała umowę, której pełne warunki (w tym surowe kary finansowe sięgające nawet pół miliona koron) poznała dopiero po złożeniu podpisu. Umowa zabraniała jej m.in. zmiany wyglądu (miała odgrywać rolę „Lolitki”), mówienia o współpracy z agencją czy negatywnego wypowiadania się o Kajumim przez 10 lat.
Modelka otrzymywała stałe miesięczne wynagrodzenie (20 000 koron) oraz miała obiecane 50% zysków z reklam, które nigdy się nie zmaterializowały. Tymczasem, gdy po roku uzyskała dostęp do swojego konta OnlyFans (zgłaszając jego kradzież), odkryła, że zarobiło ono 4 miliony koron, z czego ona otrzymała mniej niż 250 000 koron. Agencja utrzymywała ją w przekonaniu, że konto nie przynosi zysków.
Agencja wywierała na Lenny ciągłą presję, by dostarczała coraz bardziej odważne treści. Stres związany z pracą, publicznym rozpoznaniem, hejtem i utratą innej pracy doprowadził ją do poważnych problemów psychicznych, a ostatecznie do próby samobójczej. Rychlíková posiada nagrania, na których widać, jak Kajumi odwiedza Lenny w szpitalu psychiatrycznym po próbie samobójczej i zmusza ją do nagrywania materiałów promocyjnych na TikToka i Instagram, nawet z zabandażowanymi rękami.
Lenny nie miała bezpośredniego dostępu do swojego konta OnlyFans ani kontroli nad komunikacją z klientami. Tę rolę często pełnili tzw. „chatterzy” – osoby zatrudniane przez agencję do podszywania się pod modelkę. Rychlíková ujawniła, że chatterzy również bywają wykorzystywani (np. agencje dyskutują, jak unikać płacenia im).
Kajumi, wpływowy influencer, nie odpowiedział na prośby o komentarz. Jego były współpracownik, Adam Zachariáš (który również wywierał presję na rodzinę Lenny), częściowo potwierdził niektóre praktyki. Rychlíková zinfiltrowała grupy na Telegramie, gdzie menedżerowie OnlyFans z Czech i Słowacji dzielili się sposobami na oszukiwanie klientów i modelek oraz unikanie podatków.
Platforma OnlyFans szybko zareagowała na zgłoszenie Lenny o „kradzieży” konta i przywróciła jej dostęp, co Rychlíková ocenia pozytywnie. Uważa jednak, że platforma powinna robić więcej, by chronić modelki przed wyzyskiem ekonomicznym ze strony agencji.
Lenny jest w trakcie sporu prawnego z Kajumim. Jej stare materiały nadal są wykorzystywane, prawdopodobnie przez inną agencję. Mimo traumatycznych doświadczeń, znalazła nową pracę, gdzie uzyskała wsparcie pracodawcy, i przezwyciężyła strach przed Kajumim. Rychlíková podkreśla jej odwagę i proces emancypacji.
Dziennikarka wspomina, że skontaktowała się z innymi modelkami, które miały podobne umowy z Kajumim, ale bały się publicznie zabrać głos. Podkreśla to dominującą pozycję influencera na rynku.
Odcinek kończy się informacją, że redakcja również próbowała skontaktować się z Adamem Kajumim w celu uzyskania komentarza, ale do czasu emisji nie otrzymała odpowiedzi.