Odcinek podcastu „Vinohradská 12” poświęcony jest dramatycznej sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy, gdzie według ONZ całej populacji grozi głód. Po 11 tygodniach izraelskiej blokady (zaostrzonej w marcu w celu wywarcia presji na Hamas) do Gazy wjechały pierwsze konwoje z pomocą humanitarną, jednak ich skala jest określana jako „kropla w morzu” – dostarczono zaledwie ułamek (ok. 1/5) potrzebnych środków w porównaniu do okresu sprzed wojny.

Gościem programu jest Jakub Záhora, analityk z Katedry Bliskiego Wschodu Uniwersytetu Karola. Wskazuje on, że ceny żywności w Gazie wzrosły nawet pięciokrotnie, a większość populacji cierpi z powodu niedożywienia lub znajduje się na progu klęski głodu (według klasyfikacji IPC, ok. 20% populacji, czyli pół miliona ludzi, jest w fazie głodu, a reszta zmaga się z jego ostrym niedostatkiem). Izrael argumentuje, że blokada jest konieczna, ponieważ Hamas rzekomo rabuje pomoc i sprzedaje ją na czarnym rynku. Analityk przyznaje, że do kradzieży dochodzi, ale często ze strony uzbrojonych gangów, a sama blokada winduje ceny, co może napędzać czarny rynek. Podkreśla, że cywile umrą z głodu znacznie wcześniej niż bojownicy Hamasu.
W ostatnich dniach tradycyjni sojusznicy Izraela – Wielka Brytania, Kanada i Francja – zagrozili sankcjami i skrytykowali nową izraelską ofensywę w Gazie, do której powoływani są rezerwiści. Unia Europejska rozważa rewizję umowy stowarzyszeniowej z Izraelem. Zdaniem Záhory, jest to potencjalnie przełomowy moment, gdy krytyka przechodzi od słów do konkretnych działań.
Premier Benjamin Netanjahu, dążący do zniszczenia Hamasu i przejęcia kontroli nad całą Strefą Gazy, znajduje się w trudnej sytuacji, balansując między presją ze strony skrajnie prawicowych ministrów w swoim rządzie a rosnącą krytyką międzynarodową. Kontynuacja wojny służy jednak jego politycznemu przetrwaniu. Perspektywy na zawieszenie broni lub trwały pokój są niewielkie, gdyż żądania Izraela i Hamasu (który sygnalizuje gotowość do oddania kontroli nad Gazą w zamian za suwerenność Palestyny) pozostają w dużej mierze nie do pogodzenia.