W najnowszym odcinku podcastu „5:59”, prowadząca Kateřina Šafaříková rozmawia z Davidem Jilichem, infektologiem i kierownikiem Narodowego Centrum HIV/AIDS w Pradze, na temat przełomowego postępu w walce z wirusem HIV. Rozmowa koncentruje się na nowym, niezwykle skutecznym leku o nazwie Lenakapawir, który niedawno został zatwierdzony do użytku prewencyjnego. Jak się okazuje, za tym globalnym sukcesem stoi zespół naukowy, na czele którego stoi czeski biochemik, co stanowi kolejny, dumny „czeski ślad” w historii medycyny.

Jak wyjaśnia David Jilich, Lenakapawir jest lekiem rewolucyjnym z kilku powodów. Po pierwsze, należy do zupełnie nowej klasy leków, tzw. „inhibitorów kapsydu”, i działa na wirusa w zupełnie inny sposób niż dotychczasowe terapie, blokując jego cykl replikacyjny w dwóch kluczowych momentach (na samym początku i na samym końcu procesu replikacji). Po drugie, i co najważniejsze z perspektywy pacjentów, ma unikalną formę podania. Zamiast codziennego przyjmowania tabletek, lek ten podawany jest w formie podskórnego zastrzyku zaledwie dwa razy w roku. Taka forma podania niemal gwarantuje regularność i skuteczność, co jest kluczowe zarówno w leczeniu, jak i w profilaktyce.
Dzięki podwójnemu mechanizmowi działania lek jest niezwykle skuteczny. Dwa mechanizmy polegają na:
- Blokowaniu „rozpakowania” wirusa: Po tym, jak wirus HIV wnika do ludzkiej komórki, musi „otworzyć” swoją ochronną otoczkę białkową, zwaną kapsydem, aby uwolnić swój materiał genetyczny i rozpocząć proces przejmowania kontroli nad komórką. Lenakapawir, jako „inhibitor kapsydu”, blokuje ten właśnie moment. Uniemożliwia prawidłowe otwarcie się kapsydu, przez co wirus nie może rozpocząć swojej replikacji.
- Blokowaniu „składania” nowych wirusów: Gdyby wirusowi mimo wszystko udało się powielić swój materiał genetyczny, na końcu cyklu musi on „złożyć” nowe, w pełni funkcjonalne kopie samego siebie, zamykając je w nowych, prawidłowo uformowanych kapsydach. Lenakapawir zakłóca również ten etap, uniemożliwiając poprawne składanie się nowych otoczek wirusowych. W rezultacie powstają wadliwe, niedojrzałe cząstki wirusa, które nie są w stanie zakazić kolejnych komórek.
Podcast omawia dwa główne zastosowania leku. Już od kilku lat jest on stosowany w leczeniu osób zakażonych wirusem HIV jako „lek ostatniej szansy”. W Czechach terapię tę stosuje się u nielicznych, najciężej chorych pacjentów, u których inne, standardowe leki przestały działać z powodu lekooporności wirusa. Jak potwierdza gość, w tych trudnych przypadkach Lenakapawir okazuje się niezwykle skuteczny. Jednak prawdziwym przełomem, o którym jest teraz głośno, jest jego niedawne zatwierdzenie przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA) oraz rekomendacja Europejskiej Agencji Leków do stosowania w profilaktyce przedekspozycyjnej (PrEP). Oznacza to, że osoby zdrowe, ale znajdujące się w grupie wysokiego ryzyka zakażenia, będą mogły chronić się przed wirusem, przyjmując zastrzyk tylko raz na pół roku, co jest ogromnym ułatwieniem w porównaniu do konieczności codziennego, zdyscyplinowanego przyjmowania tabletek.
Szczególnym wątkiem rozmowy jest „czeski ślad” w tym medycznym sukcesie. Jak się okazuje, zespół, który w amerykańskiej firmie farmaceutycznej Gilead Sciences opracował Lenakapawir, był kierowany przez czeskiego biochemika i wirusologa, Tomáša Cihlářa. Gość podcastu podkreśla, że nie jest to przypadek. Cihlář jest bowiem naukowym spadkobiercą legendarnego czeskiego chemika, profesora Antonína Holého, którego przełomowe odkrycia w latach 80. i 90. stały się podstawą do stworzenia pierwszych skutecznych leków na AIDS. Obaj naukowcy pracowali w tym samym prestiżowym instytucie w Pradze, a Cihlář był uczniem bliskich współpracowników Holého. To kolejny dowód na ogromny wkład czeskiej nauki w globalną walkę z HIV.
Mimo tego ogromnego postępu, rozmowa nie unika trudnych tematów. Główną barierą w powszechnym stosowaniu Lenakapawiru, zwłaszcza w profilaktyce, jest jego astronomiczna cena, szacowana na około 600 tysięcy koron (ponad 100 tysięcy złotych) rocznie. Stanowi to ogromny kontrast w porównaniu do znacznie tańszych preparatów w tabletkach. David Jilich zwraca również uwagę na ogólną sytuację w walce z HIV. Choć dzięki nowoczesnym terapiom zakażenie przestało być wyrokiem śmierci, a stało się przewlekłą, możliwą do kontrolowania chorobą, to wciąż pozostaje nieuleczalne. Najbardziej problematycznym regionem na świecie pod względem rozprzestrzeniania się epidemii jest obecnie, jego zdaniem, Rosja i kraje byłego Związku Radzieckiego, gdzie sytuacja, w przeciwieństwie do Afryki, stale się pogarsza.
Podcast kończy się konkluzją, że Lenakapawir to potężne, nowe narzędzie, które może znacząco przyspieszyć globalne wysiłki na rzecz wyeliminowania HIV/AIDS. Jednak, aby jego potencjał mógł zostać w pełni wykorzystany, konieczne jest pokonanie barier ekonomicznych i zapewnienie dostępu do leku tam, gdzie jest on najbardziej potrzebny.