W najnowszym odcinku podcastu „Vinohradská 12”, prowadzący Matěj Skalický wraz z analitykiem mediów Josefem Šlerką z Uniwersytetu Karola, podejmują próbę analizy jednego z najbardziej dynamicznych i rewolucyjnych zjawisk naszych czasów – rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji. Rozmowa, zainspirowana niedawnym przypadkiem wirtualnego zespołu muzycznego, który podbił serca milionów słuchaczy, jest wnikliwym spojrzeniem na to, jak AI zaciera granice między tym, co ludzkie, a tym, co maszynowe, oraz jakie niesie to ze sobą konsekwencje dla mediów, edukacji i rynku pracy.

Punktem wyjścia do dyskusji jest fenomen soft-rockowego zespołu Velvet Sundown, który w ciągu zaledwie kilku tygodni zdobył ponad półtora miliona fanów na platformie Spotify, wydając w tym roku już trzy albumy. Jak się później okazało, zarówno muzyka, teksty, jak i wizerunek zespołu zostały w całości wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Co najbardziej niepokojące, jak podkreśla gość podcastu, autentyczność zespołu i jego twórczości nie wzbudziła podejrzeń nie tylko u zwykłych słuchaczy, ale nawet u profesjonalnych muzyków. Ten przypadek dobitnie pokazuje, jak dalece zaawansowana stała się technologia AI i jak łatwo może nas ona wprowadzić w błąd.
Josef Šlerka wyjaśnia, że choć na razie wciąż istnieją subtelne różnice pozwalające odróżnić twórczość ludzką od maszynowej – pewna monotonia w muzyce, niespójność w dłuższych tekstach czy brak unikalnego „cyfrowego odcisku palca” na zdjęciach – to granica ta zaciera się w zastraszającym tempie. Znajdujemy się w punkcie, który w robotyce określa się mianem „doliny niesamowitości” (uncanny valley), gdzie twory maszynowe są już tak podobne do ludzkich, że ich drobne niedoskonałości budzą w nas niepokój. Pytanie, czy i kiedy ta „ostatnia mila” zostanie pokonana, pozostaje otwarte.
Rozmowa szczegółowo analizuje zagrożenia, jakie ten rozwój niesie dla dziennikarstwa. Pierwszym, oczywistym niebezpieczeństwem jest możliwość masowego tworzenia fałszywych treści, w tym realistycznych filmów wideo, co może stać się potężnym narzędziem dezinformacji. W tej sytuacji, jak twierdzi ekspert, kluczowa stanie się rola i wiarygodność silnych, uznanych marek medialnych jako gwarantów autentyczności. Jednak jeszcze większym zagrożeniem dla mediów jest model ekonomiczny. Narzędzia takie jak „AI Overview” w wyszukiwarce Google, które podają użytkownikowi gotowe, wygenerowane przez AI odpowiedzi, drastycznie zmniejszają ruch na stronach internetowych portali informacyjnych, odcinając je od przychodów z reklam i grożąc im finansowym upadkiem.
Równie poważne wyzwania stoją przed edukacją. Nauczyciele już teraz mają ogromny problem z rozpoznaniem prac pisemnych generowanych przez AI, a badania pokazują, że mylą się w niemal połowie przypadków. Jednak głównym zagrożeniem, jak podkreśla Šlerka, jest ryzyko „umysłowej atrofii”. Kiedy mózg, zwłaszcza w okresie rozwoju, nie jest zmuszany do wysiłku, jakim jest samodzielne myślenie, analiza i pisanie, traci swoje zdolności poznawcze. Podobnie jak nieużywany mięsień, „więdnie”. Zamiast uczyć się, jak się uczyć, młodzi ludzie mogą utracić tę fundamentalną umiejętność. Gość nie postuluje jednak całkowitego zakazu AI w szkołach, a raczej mądrego i krytycznego włączania jej w proces edukacyjny.
Podcast kończy się gorzką refleksją na temat braku szerszej, ogólnospołecznej debaty w Czechach na temat przyszłości w dobie sztucznej inteligencji. Josef Šlerka ostrzega, że AI już teraz realnie wpływa na funkcjonowanie państwa – połowa urzędników, jak szacuje, używa amerykańskich narzędzi AI „na czarno” w swojej codziennej pracy – a mimo to nie ma żadnej strategii, jak ten proces uregulować i wykorzystać dla dobra społeczeństwa. Rozmowa jest więc pilnym wezwaniem do podjęcia dyskusji o tym, jak chcemy kształtować naszą przyszłość w świecie, w którym granica między człowiekiem a maszyną staje się coraz bardziej iluzoryczna.