Polityka - Czechy Vlevo dole

2025.07.09 – Chcą być w rządzie i planują „zmianę reżimu”. Czy należy się bać?

W najnowszym odcinku podcastu „Vlevo dole”, prowadzący Lucie Stuchlíková i Václav Dolejší analizują niepokojące zjawisko, które w ostatnich miesiącach coraz mocniej rezonuje na czeskiej scenie politycznej: otwarte nawoływanie do „zmiany reżimu”. Hasło, które przez ponad trzydzieści lat było absolutnym tabu, dziś staje się częścią głównego nurtu debaty w kręgach opozycyjnych, jednocząc szerokie spektrum sił antysystemowych. Podcast dogłębnie bada, kto stoi za tym ruchem, co dokładnie oznacza proponowana przez nich „zmiana” i jakie stanowi to zagrożenie dla czeskiej demokracji.

Centralnym ośrodkiem, z którego promieniuje ta narracja, jest Stowarzyszenie „Svatopluk”. Choć na pozór deklaruje ono ponadpartyjność, w rzeczywistości stało się platformą integrującą różnorodne środowiska opozycyjne i antysystemowe. Na jego licznych konferencjach, debatach i w materiałach wideo regularnie pojawiają się politycy z ugrupowań takich jak skrajnie lewicowe Stačilo!, skrajnie prawicowe SPD, nacjonalistyczne PRO czy Motoristé. Co więcej, wydarzenia te przyciągają również przedstawicieli głównej partii opozycyjnej ANO, w tym Karla Havlíčka i Radka Vondráčka. Na czele samego stowarzyszenia stoi niezwykła trójka: Petr Drulák, były dyplomata, a dziś ekspert ds. polityki zagranicznej bloku Stačilo!; Ilona Švihlíková, lewicowa ekonomistka; oraz Michal Semín, konserwatywny katolik. Ta eklektyczna grupa, wspierana finansowo m.in. przez niektórych czeskich oligarchów, prowadzi intensywną działalność, organizując nawet „letnie obozy szkoleniowe”.

Ale co w praktyce oznacza głoszona przez nich „zmiana reżimu”? Jak analizują prowadzący, za hasłami „większej demokracji” i „powrotu do korzeni” kryje się projekt radykalnej przebudowy państwa w kierunku autorytarnym. Główne postulaty tego ruchu to wprowadzenie systemu półprezydenckiego, w którym bezpośrednio wybierany prezydent uzyskałby ogromną władzę, m.in. prawo do samodzielnego powoływania i odwoływania rządu. Taka koncentracja władzy w rękach jednej osoby ma być odpowiedzią na rzekomą „ociężałość” i „nieskuteczność” obecnej demokracji parlamentarnej. W parze z tym idzie plan osłabienia mechanizmów kontroli i równowagi: likwidacja Senatu, zmniejszenie liczby posłów, a nawet ograniczenie kompetencji samorządów. Szczególnie niepokojące są plany wobec wymiaru sprawiedliwości, w tym podporządkowanie Sądu Konstytucyjnego parlamentowi, tak aby nie mógł on kontrolować zgodności ustaw z konstytucją. Chociaż zwolennicy tych zmian mówią o „powrocie demokracji do ludu”, w kuluarach przyznają, że konieczne byłoby wprowadzenie mechanizmów uniemożliwiających zwycięstwo w wyborach prezydenckich osobom takim jak obecny prezydent Petr Pavel.

Równie radykalna jest propozycja zmiany orientacji geopolitycznej i gospodarczej. Ruch ten otwarcie głosi hasła antyzachodnie, antyunijne i anty-NATO, a Brukselę określa mianem „protektora Rzeszy”. W zamian promuje zwrot na Wschód i budowanie sojuszy w ramach „Eurazji” – terminu chętnie używanego przez Władimira Putina. W gospodarce postuluje powrót do pełnej „suwerenności surowcowej” i własności, co w praktyce oznaczałoby odejście od globalizacji i wolnego rynku.

Podcast zwraca również uwagę na wewnętrzne tarcia w obozie antysystemowym. Szeroka koalicja wyborcza, którą wokół swojej partii SPD zbudował Tomio Okamura, już zaczyna pękać w szwach. Mniejsze partie, takie jak PRO Jindřicha Rajchla, buntują się przeciwko zbyt małej liczbie miejsc na listach wyborczych, grożąc opuszczeniem sojuszu. To pokazuje, że choć łączy ich wspólny cel – obalenie obecnego porządku – to wewnętrzne ambicje i konflikty mogą pokrzyżować im plany.

Prowadzący „Vlevo dole” konkludują, że choć liczba Czechów pragnących obalenia demokracji prawdopodobnie znacząco nie wzrosła, to dzięki mediom społecznościowym i nowym platformom, takim jak „Svatopluk”, ich głos stał się znacznie głośniejszy, bardziej zorganizowany i niebezpieczny. Narracja o „zmianie reżimu” przestała być marginalnym tabu, a stała się realnym i wpływowym elementem czeskiej debaty politycznej, który będzie kształtował nadchodzącą kampanię wyborczą.